Tusia
Administrator
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gryfino
|
Wysłany: Pon 14:34, 17 Kwi 2006 Temat postu: "śmierć einsteina" Dariusz Tomasz Lebioda |
|
|
Dariusz Tomasz Lebioda "śmierć einsteina"
Siedmnastego kwietnia 1955 roku pielęgniaraka alberta
rozsel zauważyła że einstein ciężko oddycha przez sen-
kiedy skierowała się ku drzwiom usłyszała że fizyk
wypowiedział kilka słów po niemiecku siostra nie
zrozumiała ich było dwadzieścia pięć minut po
drugiej einstein nie żył
nikt nigdy nie dowie się jakie słowa po raz ostatni
padły z jego ust nikt nigdy nie dowie się czy chciał
nimi zbawić świat czy chciał nimi świat przklnąć
a może jak jezus zawołał pragnę i czekał na gąbkę
umoczoną w occie a może prosił by podano mu
skrzypce by zagrać ulubiona kantatę bacha
a może prosił boga o przebaczenie i darowanie winy
prometeusza a moze zwątpił w magię e=mc2 i szukał
formuły w którą dałoby się zamknąć życie i śmierć
nikt nigdy nie dowie się jakie sowa padły po raz
ostatni z jego ust
nikt nigdy nie dowie się dlaczego einstein
nie zbawił świata
Kiedy przeczytałam ten wiersz pierwszy raz to aż mi się tak żal tego wszystkiego zrobiło, a jednocześnie poczułam bezsilność wobec takich zdarzeń jak to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|