Forum Gazetka internetowa Tusi Strona Główna

Gazetka internetowa Tusi
"...Widzicie coś co jest i pytacie Dlaczego? a ja widzę coś czego nigdy nie było i pytam Dlaczego nie?..." Shaw
 

Lektury szkolne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gazetka internetowa Tusi Strona Główna -> Literatura i dziennikarstwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szania
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś

PostWysłany: Pon 9:28, 01 Maj 2006    Temat postu: Lektury szkolne

Jak sądzicie, czy warto czytać... Eee.. Nie tyle czytać, co... Czy powinno się zadawać uczniom do czytania książki? Przecież wiadomo że niektórzy nie znoszą czzytania... (tym to powinno się zadawać, aby ich umoralnić, bo zwykle są to osiłki z wypaczonym mózgiem)... Ale na przykład ja uwielbiam czytać książki, ale nie umiem czytać lektur. (Może dlatego, że to sienkiewicz heniek pisał?) Moim zdaniem nie powinno się zmuszać uczniów by robili coś na co nie mają ochoty. Jeśli są mądrzy/obdarzeni chęcią czytania, i tak sięgną po książkę, tymczasem jako lektura jest z góry przegrana. Nie mówię że Krzyżacy są "fajni" ale np. Quo vadis da się czytać...

Jakie macie lektury?

Ja w tym roku miałam tylko dwie. Obie wyżej wspomniane. (co nie znaczy, że obie czytałam.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tusia
Administrator



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryfino

PostWysłany: Wto 15:12, 02 Maj 2006    Temat postu:

Ja kocham czytać książki-czytanie to mój drugi świat. Ale lektury... Tak, chętnie je czytam, ale nie wtedy, kiedy wiem, ze muszę, ze mam obowiązek. To nie jest to samo.
Ja w tym roku miałam dużo lektur już... Krzyżacy, Romeo i Julia, Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela, Dziady, Zemsta i jeszcze kilka jakiśch...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szania
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś

PostWysłany: Śro 9:01, 03 Maj 2006    Temat postu:


Cytat:
Tak, chętnie je czytam, ale nie wtedy, kiedy wiem, ze muszę, ze mam obowiązek. To nie jest to samo.

Właśnie. To jest coś w rodzaju... Niby lubisz, ale kiedy sama sobie wybierasz książki, kiedy masz wybór. A z lekturami... Niestety nie.

Większość osób które znam nie lubi lektur z prostego powodu: nie lubią książek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tusia
Administrator



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryfino

PostWysłany: Sob 14:42, 06 Maj 2006    Temat postu:

No dokładnie. Czegoś co robi się z przymusu nigdy nie robi się czerpiac z tego przyjemność. Niestety, ale to prawda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szania
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś

PostWysłany: Nie 8:07, 07 Maj 2006    Temat postu:

Przeprowadziłam małą ankietę wśród sześciu osób z mojej podstawówki (w tym mnie) i wyszło, że:

-dwie osoby przeczytały Antygonę z chęcią, tak samo, jak inne dwie Romea i Julkę; nie mieli ich jako lekturę, czytali z własnej chęci.
-trzy osoby polubiły tajemniczy ogród i Małą księżniczkę, ale dopiero, gdy skończyliśmy/zanim zaczęliśmy ją omawiać.
-pięć osób przyznało się, że kiedyś sięgnęło po książkę, która oficjalnie jest ekturą i powinni ją przeczytać "już dawno/dopiero np. w gimnazjum" i im się spodobała.

Wyniki sprowadzają dalej do pytania: jak rozwiązać problem niechętnie czytanych lektur?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cannibals
Moderator



Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieważne

PostWysłany: Nie 20:26, 22 Paź 2006    Temat postu:

Ja czytać nawet lubie jesli książka jest ciekawa problem w tym że brakuje mi i chęci i czasu do czytania... Czasu mam tyle że zabijam go snem ale itak niesięgam po książkę bo poprostu mi się niechce.
Co do lektur wiadomo że zazwyczaj około 25% klasy przeczyta całą lekturę
kolejne 25% przeczyta streszczenie a reszta nic niezrobi...
Najgorsze w tym że często im się to upiecze bo dostaną wyżebraną dwóję...
W tym a dokładniej w tamtym roku (3 gim) miałem mało lektur i był one króciutkie maxymalnie 40 stron... mimo to nawet tak krótkich opowiadań połowa klasy nieprzeczytała...
Każdy maży żeby mieć takie lektury zazdrości kolegą koleżanką jesli takie mają do przeczytania a kiedy przychodzi co do czego to nikt tego nieczyta...
Moja nauczycielka polskiego jest bardzo wymagająca...
Ale jesli chodzisz i słuchasz na lekcjach a nieczytałes lektury to napewno dostaniesz dwóję...
No chyba że zupełnie pustą kartkę sie odda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziecko Wojny xD
Moderator



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psychiatryka xP

PostWysłany: Sob 21:41, 28 Paź 2006    Temat postu:

Lektury... Takie to niemiłe, że aż miłe ;)
Jeżeli mogę się włączyć do dyskusji, to uważam coś w tym rzeczywiście jest. Sama po sobie wiem, że za czytanie lektury się po prostu nie che brać... Na przykład Quo Vadis. Mogło się walić, palić i skwierczeć ale ja nie przeczytałam 5 stron. Kiedy w końcu - po dwóch miesiącach -zmuszona do dalszego czytania usaidłąm z książką na podłodze, to nie mogłam się od niej oderwać. Za nic. Chodziłam z nią na śniadania, obiady i kolacje, wstawałam o 6 rano, żeby choć trochę poczytać przed szkołą, chodziłąm z nią na spacery zapominając zabrać psa... Nie, no dobra... Troszkę się rozpędziłam ;) Nie zapominałam psa...
Tak więc jestem pod ogromniastym wrażeniem i zauroczyła mnie ta książka.
A jedyną lekturą, którą czytałam z chęcią od samego początku była Romeo i Julia...
"Ach, Romeo... Czemuż ty jesteś Romeo? Wyrzecz się ojca i porzuć nazwisko lub jeśli nie chcesz powiedz, że mnie kochasz, a ja wyrzeknę się swojego rodu..." xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szania
Administrator



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś

PostWysłany: Nie 14:46, 29 Paź 2006    Temat postu:

Si... Romeo i Julka są ciekawi.Ten eliksir 'żywej śmierci' jest interesssssujący. Z lektur godna uwagi jest też... Antygona (nie żartuję...!) chociaż mam inne tłumaczenie, bardzo rzadkie, wydawnictwa Ossolineum.... (nie znam nikogo innego, kto takie ma, a jest pewna WIELKA różnica w treści między gregowym tłumaczeniem)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tusia
Administrator



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gryfino

PostWysłany: Nie 14:51, 29 Paź 2006    Temat postu:

No Romeo i Julia wymiataja... Wogóle Shakespeare wymiata znaczy Szekspir tak po ludzku xD A Quo Vadis jest suuper... Hehe ale się p. Szczerba wściekała, ale się wściekała, no nie Lui?? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gazetka internetowa Tusi Strona Główna -> Literatura i dziennikarstwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin