 Wysłany: Nie 15:11, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
He he  |
|
| Wysłany: Nie 15:10, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
No wiesz! Ludzie są zawsze mądrzy. Tylko nie zawsze mają okazję to pokazać. Mój tata mógłby być filozofem, gdyby ktokolwiek poza mną go słuchał.... |
|
| Wysłany: Nie 15:04, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
| W Wikipedii... Ale to mądre cholercia ale mądre.. Że ludzie kiedyś byli mądrzejsi niż teraz.. Cholercia... |
|
| Wysłany: Nie 14:58, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Przyprowadzić do ciebie Pawełka? Albo poszukaj go sama, na przykład w Wikipedii. Może będzie mniej pogmatwane.
...Voila. Fragmenty traktatu: Nie należy niepokoić ani osób, ani majątków niewiernych, którzy chcą spokojnie żyć między chrześcijanami (...) Grzeszy więc władca, który pozbawia ich majątków bez przyczyny, albowiem nawet paieżowi nie wolno im dóbr odbierać (...) Niewiernym wolno (...) władać posiadłościami oraz majątkami oraz dzierżyć władzę (...) Przywileje cesarskie, zezwalające Krzyżakom na zajmowanie ziem należących do niewiernych, nie dają im żadnej podstawy prawnej do tego (...) Krzyżacy walcząc z niewiernymi, nigdy nie prowadzili wojny sprawiedliwej (....) Tego rodzaju napad na niewiernych, zwłaszcza przedsięwzięty bez słusznej przyczyny, jest zaprzeczeniem miłości bliźniego (...) Nie wolno niewiernych przymuszać do przyjmowania wiary chrześcijańskiej zbrojnie (...) gdyż ten sposób jest krzywdą dla bliźnich, a także i dlatego, że nie należy robić rzeczy złch w celu osiągnięcia rzeczy dobrych (...) Nikogo do wiary zmuszać nie należy, bowiem wiara nie może wynikać z przymusu (...) Tu mowa o krzyżackich wojnach, ale cytat jest uniwersalny. A propos, mówi się w Wikipedii czy na Wikipedii? na stronie internetowej Wikipedia, ale w encyklopedii internetowej Wikipedia. |
|
| Wysłany: Nie 14:36, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Strasznie to.. Pogmatwane.. A jednak takie... Mądre |
|
| Wysłany: Sob 13:26, 28 Paź 2006 Temat postu: Paweł Włodkowic. Historia się kłania. |
|
| Pani nauczycielka Historia się kłania i przedstawia swojego przyjaciela, Pawła Włodkowica. Sobór w Konstancji, l. 1414-1418 w "Traktacie o władzy papieża i cesarza względem niewiernych".
- Nie można osiagać celu, choćby dobrego, niegodziwie do niego krocząc - (czy jakoś tak) czyli - cel nie uświęca środków. Tak jest dużo podobnych perełek. Widać w średniowieczu istniało parę osób o tolerancyjnym sposobie myślenia. Voila. Przepraszam za długi czas nie pisania. |
|